Od lat to samo
Koniec roku sprzyja postanowieniom noworocznym. Wiesz, znowu bierzesz sobie do serca nowy rok, nowy Ty. Znowu rozpisujesz sobie nowe zasady, obiecujesz sobie, że serniczka to już nigdy i ostatni kawałek w Sylwestra, że alkohol sporadycznie. Oczywiście zaopatrzyłaś się już w nowy blender(będę pić tylko koktajle), nowy strój na siłownie(ten z zeszłego roku, leży gdzieś głęboko, nie najlepiej Ci się kojarzy, lepiej zacząć od początku) oraz koniecznie karnet na siłownie, od razu na pół roku, a jak. Googlujesz, jak szybko i skutecznie schudnąć bądź przytyć, znajdujesz diety cud, rozpisujesz wyzwanie
I już.
W większości przypadków tu następuje koniec. Dokładnie tu kończy się postanowienie noworoczne. Na wydanych pieniądzach. Koło marca często przerażony brakiem efektów (nieświadomy braku działań) szukasz pomocy specjalistów – dietetyków, trenerów personalnych, by znów po zapłaceniu określonej kwoty, nie podjąć działania. A potem wchodzisz w ruch akceptacji własnego ciała, głoszenia że dobrze Ci ze swoim stanem zdrowia, nie każdy musi być fit i tak usprawiedliwiając się dopada Cię black Friday, potem „last christmas” aż w końcu siadasz z pustą kartką gdzieś między 24 a 30 grudnia by znów postanowić, że od tego roku zmieniam swoje życie, na zdrowsze.
To jest brutalny przykład, ja wiem. Wiem, że są ludzie, którym się udaje, wiem że są tacy którzy podejmują działanie i gdzieś po drodze wypadają z rytmu, są też tacy którzy są w tym postanowieniu od lat, ale cały czas jest to wyzwanie.
Chce Ci pokazać, jak w prosty i TANI! Sposób można spełnić swoje postanowienie noworoczne o zdrowszym życiu.
Popatrz na to inaczej w tym roku!
Uczyłeś się kiedyś nowego języka? 99% z Was powie, że tak. Ten jeden jest nieświadomy, że w szkole obowiązuje nauka języka obcego. Tak czy siak, musiałeś na nowo nauczyć się rozumieć drugiego człowieka, wyrażać swoje potrzeby, prosić o pomoc. Wszystko w języku, którego nie znasz.
Ze zdrowym trybem życia jest identycznie. Nie chodzi o to, żeby na maksa uczyć się przez miesiąc dzień w dzień nowych zwrotów, by później nigdzie ich nie użyć. Nie o to chodzi żeby kupować wszystkie podręczniki, ale uczyć się tylko chwilę.
Jakie jest powiązanie?
Języka trzeba używać, żeby naprawdę się go nauczyć. Tak samo jak naprawdę trzeba używać zdrowego trybu życia, żeby nim żyć.
Jak to zrobić?
Definiując czym jest zdrowy styl życia, wcale nie mam na myśli treningów 5 razy w tygodniu, jedzenia samych warzyw.
Zdrowy styl życia, to taki w którym Twój organizm zachowuje zdrowie, dobrze śpisz, nie jesteś zmęczony.
Najadasz się, nie masz ciągłej ochoty na deserki, słodkie czy przekąski. To taki stan, gdy jak podbiegniesz do tramwaju to nie będziesz musiał do końca trasy łapać oddechu. To stan trwały, ciągły, przeplatany jedzeniem na mieście, czasem słodyczem, sporadycznie fast foodem. To czas kiedy Twój organizm jest na tyle zdrowy, że radzi sobie z „inną niż zdrowa” żywnością, z tym że przez 2 tygodnie wyjątkowo nie będziesz miał ruchu, czy wyjątkowo przez dwa dni pośpisz mniej.
To jest stan ciągły, do którego zawsze wracasz. Ale najpierw musisz się go nauczyć.
Tak jak języka
Naucz się nowego języka. Naucz się zdrowia.
Pamiętaj, musisz zacząć od małych kroków, ale systematycznych, codziennych.
Powtarzalnie, z początku usuń ze swojego jedzenia to co najbardziej szkodliwe według Ciebie, zacznij parkować dalej od pracy samochód, regularnie kładź się spać.
Ale to często nie wystarczy. Zdrowia dobrze się uczy od innych.
1.Więc zamiast radia – słuchaj podcastów (niebawem w tym miejscu pojawi się link do wpisu z polecanymi podcastami:)
2. Więc zamiast scrollowania facebooka – czytaj książki i blogi (jak wyżej:)
3. Więc zamiast kolejnego serialu na netflixie włącz film związany ze zdrowiem (tak samo)
4. Więc zainstaluj aplikacje, które mierzą Twoją jakość snu, albo po prostu kładź się zawsze o tej samej porze i wstawaj regularnie o tej samej.
5. Czytaj etykiety produktów za pomocą takich aplikacji jak „zdrowe zakupy”
6. Bądź świadomym konsumentem i kupuj wszystko co najmniej przetworzone
7. Znajdź targ i lokalnych dostawców w okolicy
Pobaw się w zdrowie.
Takie dodatkowe bodźcowanie i otaczanie się zdrowiem ze wszystkich stron jest najbardziej skuteczne.
Ono pozwoli na podbudowanie Twojej motywacji. Dzięki małym nawykom, jak właśnie słuchanie podcastów, jak stracisz motywacje, to Twój idol od zdrowia pomoże Ci wytrwać w pierwszej fazie zmian. Kto wie, czy Twoja zmiana nie będzie zachęcała innych do zmiany.
Zrób w tym roku jedno postanowienie – nie stawiaj celu typu 15kg mniej do wakacji, nie obiecuj sobie sylwetki kulturysty. Nie kupuj kolejnych zestawów na siłownie. Po prostu zacznij się uczyć języka zdrowia, otaczając się nim.
Jeśli masz jakieś pytania, jak zacząć, jaki film obejrzeć – napisz do mnie – i.swiadomosci@gmail.com – chętnie odpowiem na wszystkie pytania!:)
Dużo zdrowia!
Martyna